To, co zadziało się na tej sesji przed moim obiektywem, to czyste szaleństwo! Naturalni, zakochani w sobie, ONI. Kasia i Piotrek. Byłam na ich ślubie w górach, a na sesję narzeczeńską to oni przyjechali do mnie. Powstało tak dużo pięknych ujęć, że sama nie wiem które jest moim ulubionym!