Chrzest Izy w Kłopoczynie

Dzień, w którym miałam wykonać reportaż z chrzcin małej Izy był bardzo słoneczny i ciepły jak na koniec października.

Przygotowania

Reportaż zaczęliśmy od mojej wizyty w domu małej Izy. Była to okazja do zrobienia jej zdjęć z rodzicami, a także elementów stroju chrzczonego. To takie zdjęcia najlepiej oddają atmosferę tego dnia. Dlatego zawsze zachęcam do zapewnienia sobie czasu na zdjęcia już na przygotowania każdej uroczystości.

Reportaż z chrzcin

Następnie pojechaliśmy do kościoła, gdzie miała się odbyć uroczystość. Udało mi się uwiecznić najważniejszy moment uroczystości, czyli moment polewania główki dziewczynki wodą święconą. I tak o to powstała pamiątka rodzinna.

Na koniec pojechaliźmy do restauracji na małe rodzinne przyjęcie.