Ola i Michał | Ślub plenerowy w Mokosza

Enklawa zieleni schowana od zgiełku miasta, a jednak w jego centrum. W jej środku stoły rozstawione na trawie i parkiet pod chmurką. A do tego oni. Zaklinacze pogody. Ola i Michał, dla których słońce świeciło tego dnia ❤

Miejsce: Mokosza
Dekoracje i kwiaty: Mamkwiat